2016-12-01, 08:48 AM
(2016-10-04, 10:43 AM)krecik napisał(a): Uważam się za Żyda, chociaż moi rodzice i dziadkowie nimi nie byli (dalej nie znam swoich przodków). Uważam tak dlatego że Słowo Boże upoważnia mnie do tego. Dziwię się że nikt tych fragmentów nie zacytował :
„ Albowiem nie ten jest Żydem, który jest nim na zewnątrz, i nie to jest obrzezanie, które jest widoczne na ciele, ale ten jest Żydem, który jest nim wewnętrznie, i to jest obrzezanie, które jest obrzezaniem serca, w duchu, a nie według litery; taki ma chwałę nie u ludzi, lecz u Boga. „
[Rz 2;28-29].
O obrzezaniu serca mówi też fragment w Kol 2;11-14...o tym to może potem.
Chodzi o DUCHOWE pokrewieństwo, bo Biblia w innym miejscu mówi też tak :
„ O nierozumni Galacjanie!... […] Z tego możecie poznać, że ci, którzy są z wiary, są synami Abrahama.
…
A jeśli jesteście Chrystusowi, tedy jesteście potomkami Abrahama, dziedzicami według obietnicy. „
[Ga 3;1 i 7-9 i 24-29].
Powiem słowami Biblii, o nierozumni Polacy forumowicze !
Czy trzeba komentować ten fragment czyż nie jest on dość jednoznaczny ? Cały ten list apostoła Pawła dosadnie porusza to zagadnienie w 5;5-6 i 6;15-16. Generalnie chodzi o to żeby być nowym stworzeniem i ukryć się w Jezusie Chrystusie.
Oj, kolego, jest jednoznaczny (ten drugi), z tym, że Abraham NIE BYŁ ŻYDEM!! Żydów jeszcze wtedy w ogóle nie było. Wszystkie współczesne Abrahamowi w tamtych regionach ludy były semickie. "Naród wielki" miał dopiero powstać z Abrahama i pierwszy raz Izraelitów "narodem" nazywa Mojżesz.
Mało tego, jeśli jesteśmy "w Chrystusie", o czym piszesz w ostatnim zdaniu, to jesteśmy w tym, który, "pierwej niż Abraham był".
Nie widzę więc dalej powodu przypisywania sobie bycia Żydem.