(2020-01-27, 11:57 PM)Bastek napisał(a): Gerald. Masz racje. Nie zawsze najsilniejszy wygrywa. To byla jedyna sytuacja. W podstawówce bylem gnebiony. Choć mam przeblyski ze w pierwszej klasie, potrafilem sie postawić i bali sie mnie. Nie wiem co do cholery ze mna sie stało na przestrzeni tych lat, że dałem sie tak pozbasc. Pewnie brak meskiego wzorca i silny wpływ matki..Hahahha, jakbyś się tyle rozpisywał co zwykle, to forum byłoby dużo jaśniejsze, bo wyciągasz świetne wnioski. Niestety lubisz je ukrywać, a szkoda
W jednej klasie mi odpuscili. Dlatego ze moj kluczyk do szafki pasował do szafki gościa który trzasł całą szkołą
Taka sytuacja.
Wiec widząc że pożycza odemnie kluczyk, bo swój notorycznie gubil. Bali sie cokolwiek zrobić w moim kierunku
Geralt, w dzisiejszym świecie nie wierze zadnemu "oswieconemu" bibliscie. Wszystko jest zakłamane. Cel? Fejm i kasa.
Choć jestem otwarty na zmiane poglądów, aczkolwiek odczuwam lęk przed ludźmi mającymi patent na wiedze.
Zawsze mnie zastanawiało. Skoro Bóg dał ludziom jedno objawienie, dlaczego jest tyle religii??
Każda z nich twierdzi ze to jej wersja jest kluczowa i prawdziwa
A najgorsze jest to że potrafią zabić innych "wierzących" . Którzy też wierzą że ich wersja jest prawdziwa.
Znowu sie rozpisalem. Jak zwykle.
Aha i coś polecę bo i tak wątek prawdopodobnie usunę
Bardzo dobry artykuł o chrześcijaństwie
https://poludzku.com/rumba/
Jakby to powiedzieć esencja dla malkontentów