2020-10-24, 11:23 AM
(2020-10-23, 07:40 PM)Gerald napisał(a):(2020-10-23, 09:51 AM)Konq napisał(a):Niekoniecznie.(2020-10-22, 11:52 AM)Daniel napisał(a): Konq
„Ale w normalnych warunkach człowiek, który potrafi gromadzić wiedzę, potrafi też z niej korzystać.”
Z korzystaniem z teoretycznej wiedzy to niestety bywa różnie.
Można znać na przykład definicje a nie umieć wyciągnąć z niej wniosków.
Teoretyzujesz na podstawie wyjątków.
Wszyscy wiemy czym jest wojna. Wiemy, jakie cierpienia niesie z sobą, traktaty napisano na ten temat a jednak do wojny dążymy. To wyjątki?
Ludzie mają wiedzę w wielu aspektach, ale ta wiedza nie prowadzi do mądrości. Znamy mechanizmy prowadzące do wojen, a jednak do tychże dążymy
Cytat:KonqJak wyżej.
Nie nie można. Chyba, że ktoś ma uszkodzony mózg, alba działa w stresie, co też w pewnym sensie wiąże się z dysfunkcją mózgu. Ale w normalnych warunkach człowiek, który potrafii gromadzić wiedzę, potrafi też z niej korzystać.
Jedni potrafią inni nie. To nie dysfunkcja mózgu. To zwykły cynizm w kontekście wojny.
Zgadzam się z tobą. Pisałem zresztą wcześniej o podobnym przypadku w kwestii kupowania sprzętu od Apple. Wiesz dla mnie to nielogiczne płacić więcej za sprzęt o podobnych parametrach, tylko dlatego, że ma logo z jabłkiem. Dla mnie, bo dla innych to jest właśnie cena jaką płacą za prestiż, który im ten sprzęt daje i to jest, niestety, logiczne.
Podobnie pewnie jest z wojną. Nie można oczekiwać racjonalnych działań tam gdzie do głosu dochodzi ideologia, czy nawet religia. Nie twierdzę, że są to w swojej istocie złe zjawiska, ale właśnie tam, gdzie potrzebna jest racjonalna ocena sytuacji, takie abstrakcyjne zjawiska wiele zmieniają w naszej ocenie. Świetnie opisała Hannah Arendt, określając jako banalność zła, czyli, że posiadamy wiedzę o tym, że postępujemy źle, ale jest dla nas społecznie uzasadnione. Ostatnio widzę to np. u wielu zwolenników PiSu, którzy często w dyskusji pokazują, że wiedzą o tym, że Rząd łamie prawo, ale według nich jest to uzasadnione, bo tylko w ten sposób, można pokonać "oszustów i złodziei". Dlatego nawet w obliczu faktów wiele osób będzie fanatykami.
W zasadzie jednak moja dyskusja z Danielem, dotyczy specyficznego zjawiska - kreowania rzeczywistości, czyli tworzenia różnych rzeczy. Dla Daniela zdaje się, że jest to dowodem na podobieństwo inteligencji człowieka do analogicznej inteligencji u Boga. Faktem jest jednak, że zwierzęta, w różnych formach także kreują przedmioty, nie wykorzystując do tego sił przyrody. Nawet owady tworzą skomplikowane struktury, które nie ustępują budowlom ludzkim. I tu Daniel zarzuca mi, że zwierzęta różni jednak od ludzi, brak abstrakcyjnego myślenia. Na moją uwagę o tym, że o ile abstrakcja jest widoczna w działaniu ludzkim, tu trudno jej się doszukać w dziełach Boga, mój oponent zwyczajnie kluczy i zmienia temat. Faktem jest jednak, że jeśli nie możemy ocenić jak bardzo Bóg jest od nas inteligentniejszy w swoim działaniu, to musimy uznać, że i zwierzęta są stworzone na jego obraz. To tak w skrócie o tym czego dotyczy dyskusja.
(2020-10-23, 10:06 PM)Przemeks napisał(a):Konq napisał(a):Kilka razy przeczytałem ten tekst, ale ty to naprawdę napisałeś - Adam w Raju miał akwarium z rybkami! Właśnie ta dyskusja, dzięki tobie, osiągnęła kolejny poziom absurdu. Gratuluję.
W wypowiedzi Daniela nie widzę tego, co Ty widzisz. Widzę natomiast próbę wytłumaczenia Ci, że Adam mógłby mieć akwarium nawet jeśli wokoło byłoby pełno zwierząt. I nie byłoby to pozbawione sensu, tak jak nie jest pozbawione sensu tworzenie muzyki nawet jeśli na zewnątrz śpiewają ptaki. Człowiek po prostu miał wolną rękę co do tego co mógł robić, oprócz jedzenia z drzewa poznania dobrego i złego.
Może tak w skrócie wyjaśnię czego dotyczy dyskusja, bo chyba opierasz swoją opinię tylko na jednym komentarzu.
Daniel wcale nie twierdzi, że człowiek w raju mógł wszystko oprócz jedzenia z drzewa poznania dobrego i złego. On twierdzi także, że człowiek w raju nie mógł zabijać zwierząt, bo w raju nie było śmierci. Dlatego pytam, jak można panować nad zwierzętami morskimi, jeśli nie można ich zabijać. I wybacz mi, ale oglądanie, obserwacja, cieszenie się czyimś widokiem, to nie jest przejaw władzy. Wszystko to dzieje się tylko w twoim mózgu.
Zasadnicze jednak znaczenie ma tu uwaga Daniela, że Szatan także mieszkał w Raju i Szatan także miał wolną wolę. Dla mnie jest więc to logiczne, że miał dokładnie taką samą władzę jak ludzie, czyli także mógł się napawać widokiem tych zwierząt i to wszystko co mogli oni zrobić z tą swoją władzą i wolną wolą. Akwarium jest tu tylko takim przytykiem z mojej strony, żeby pokazać jak bardzo już absurdalne stają się argumenty Daniela, żeby wytłumaczyć powyższe.