Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
FILMY, ktore rezonuja w duszy, daja do myslenia i czasem wraca sie do nich
#21
(2016-03-29, 01:12 PM)Gerald napisał(a): https://www.youtube.com/watch?v=nCkpzqqog4k
Tak apropos filmu zachwalanego przez MBS MONEYBALL z Pittem
Naprawdę świetny film
O samozaparciu, i choć, jak się zdaje nikt nie wierzy.......
Ja wierzęWink
Pozdrówki dla"innych"

Yyy, a mógłbyś jeszcze objaśnić związek pomiędzy filmem a podlinkowaną piosenką?
„Szlachet­ny człowiek wy­maga od siebie, pros­tak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
#22
Zdradzana pani, mimo bólu, nieprawdopodobnego bólu. wytrwała zdaje się być, co sugeruje ostatnia scena teledysku
I taki związek widzęWink

Tiaaaaa
Geraldy gupiutkie są, ale nieszablonoweWink
Pozdrówki Mój młodszy Brat...;.
#23
SPOTKANIE(THE VISITOR)/2007/rezyseria T.McCarthy

The Visitor zawdzięcza swoją siłę w pierwszej kolejności odtwórcy głównej roli, czyli znakomitemu Richard’owi Jenkins’owi ( za ten film otrzymal nominacje do Oscara). Jego Walter to wdowiec bez życia osobistego i bez ambicji/planów na najbliższą przyszłość. Żyje z dnia na dzień, doszczętnie znudzony swoją akademicką pracą i kompletnie nie znajdujący już w życiu większej przyjemności...I PEWNEGO dnia to zaczyna sie zmieniac gdy na swojej drodze niespodziewanie ( bo we wlasnym mieszkaniu) spotyka pare emigrantow...

Genialna sciezka dzwiekowa J.Kaczmarka

https://www.youtube.com/watch?v=KY0FEt3mBog
#24
Poniewaz dzis w watku muzycznym umiescilam piosenke z TEGO filmu

to zachecam do obejrzenia:

OSTATNI DZWONEK/1989/M.Lazarkiewicz

piosenki J. Kaczmarskiego...spiewane przez mlodziutkiego Jacka Wojcickiego

smutny, dramatyczny, prawdziwy

https://www.youtube.com/watch?v=tboBygcIAeA

https://www.youtube.com/watch?v=R-7cWBBUedg
#25
Pretty Woman z 1990 roku


Pamiętam ten dzień i ten film, bo to niezapomniane wrażenie, że oglądałem po raz pierwszy w życiu siedząc na WKU
Dla wyjaśnienia Wojskowa Komisja Uzupełnień

Wtedy po raz pierwszy oficjalnie stwierdzono u mnie pewną, hmm przypadłość
Stwierdzono otóż, że jestem gotów, aby zabijać i dostałem kategorię AAAAAAAAAAAAA, czyli skłonny do zabijania w imię panaboga i ojczyzny, jak wezwie. 
Ojczyzna i panbóg znaczy, jak wezwie.
Jako, że nie wiedziałem czym jest ich ojczyzna, a moja zwłaszcza i nie znałem ich panaboga to w dupie miałem ich stwierdzenia

Tiaaa. Jako, że się ze smutnymi panami nie zgadzałem, to do wojska nie poszedłem, bo mi się zachciało studiować z 15 lat, z mizernym skutkiem, co prawda, no aleTongue

Aż w końcu na innej komisji, już w innym mieście, po kolejnych 17 latach stwierdzili, że jednak jestem już za stary na zabijanie i przenieśli mnie do rezerwy z adnotacją, że jakby co, to starość nie radość, a zabijać trza, a ja dalej nie wiem czym jest ich ojczyzna i ich panbógWink
 
Heh, ćwoki.
Dla wyjaśnienia. Piszę ćwoki, ponieważ ja nie mogę pojąć, jak z własnej woli, można sobie w życiu wybrać zawód polegający na zabijaniu ludzi.
No, ale, ja dużo rzeczy na tym świecie nie mogę pojąć

Tia, ale film świetny i ta Julia
Ech, oglądnąłem chyba ze 15 razy



Jak ktoś lubi prawdziwe komedie romantyczne to polecamWink Kopciuszki wciąż żywe
#26
Niewatpliwie ten film rezonuje w mojej duszy i ogladalam go na przestrzeni lat z 10 razy

jest to:

POCIAG/1959/rezyseria Jerzy Kawalerowicz/

swietna muzyka A.Trzaskowskiego a w tle wokalizy Wandy Warskiej

Mlodzi: Leon Niemczyk, Lucyna Winnicka i Zbyszek Cybulski

To jest film, ktory sie nie zestarzal BARDZO WARTO

posluze sie cytatem aby zachecic do tego filmu:

Sam twórca Jerzy Kawalerowicz powiedział kiedyś, że "Ten film mówi o głodzie, o tęsknocie uczuć, niekoniecznie zresztą miłosnych". Jest to właśnie opowieść o ludzkim nienasyceniu uczuciami i życiem. Każdy z bohaterów odczuwa jakiś brak, niedosyt czy wręcz rozczarowanie rzeczywistością i kontaktami z innymi ludźmi. Coś, co myśliciele związani z egzystencjalizmem określali jako "oścień w ciele" (Kierkegaard) lub "mdłości" (Sartre). Wszyscy pasażerowie pociągu mogliby powtórzyć końcowe frazy z wiersza "Ryba" Czesława Miłosza: "Przyjmowałem, co mnie sądzone. Niemniej byłem tylko człowiekiem,/To znaczy cierpiałem, dążąc do istot podobnych sobie".

https://www.youtube.com/watch?v=JjhMdQObMY0
#27
Nastepny film, ktory zostawil slad w mojej pamieci to:

DYM/1995/rezyseria: Wayne Wang,Paul Auster

Glowne role zagrali: Harvey Keitel, William Hurt,Forest Whitaker


Mala trafika na Brooklynie, jej wlasciciel - Auggie od wielu lat codziennie o 8 rano wychodzi i robi zdjecie...dokladnie w tym samym miejscu, potem wkleja je do albumu.

Film jest bardzo klimatyczny, pełen znakomitych dialogów i wspanialych zdjec.
Kilkoro ludzi, pozornie ze soba niezwiazanych.Kilka historii prawdziwych a moze nieprawdziwych...

Losy bohaterów Dymu – Paula Benjamina, Auggiego Wrena i Thomasa Cole’a – splatają się w wyniku serii przypadkowych(?) zdarzeń. Tytuł dzieła odnosi się nie tylko do małej trafiki( sklep tytoniowy) na Brooklynie, ale również do specyficznej właściwości dymu, który nigdy nie jest czymś stałym, a wręcz odwrotnie – jego kształt ulega ciągłym przeobrażeniom.
Paul Auster powiedział: „Sygnały dymne… zasłony dymne… dym unoszący się w powietrzu, na małą i dużą skalę każdy z bohaterów jest zmieniany przez otaczających go ludzi.

Istotą Dymu jest opowiadanie, rozumiane jako dar i moment dialogu.
„Człowiekowi nie jest dany żaden wewnętrzny obszar niezależności, zawsze znajduje się on na granicy, a zagłębiając się w sobie, patrzy w oczy innego lub spogląda na siebie oczami innego.”

Bohaterowie filmu Dym, opowiadając i słuchając opowieści, tworzą samych siebie.

Lubicie sluchac i opowiadac historie? :-)

https://www.youtube.com/watch?v=_kCUbw8U...tml5=False
#28
A na piątkowy wieczorek polecam, jeśli ktoś jeszcze nie oglądnął
Nietykalni 
Film po prostu kosmicznie niezwykły pod każdym względem, ja się zakochałem i oglądałem już ileś razy i za każdym razem mnie wzruszał
Naprawdę dobre kino

#29
Wczoraj oglądnąłem
Obsesja (The Crossing Guard)

Obsesja w reżyserii Seana Penna z 1995 roku.

Stary, ale daje radę bo mówi o rzeczach ponadczasowych.
Tragedii, zemście i ....nie będę spojlerował 

W rolach głównych, nieprawdopodobny, jak zwykle Jack Nicholson i pozostawiający równie dobre wrażenie David Morse
Fantastyczny film. Polecam
#30
Jako, że jestem fanem i miłośnikiem filmów Tima Burtona, to przy sobocie, po robocie, polecam jeden z jego filmów

Duża ryba z 2003 roku ze świetną kreacją między innymi Ewana McGregora

W sumie cała plejada gwiazd tzw. "drugiego planu"....
Świetna historia, warto oglądnąć, aby oderwać się na chwilkę od szarej rzeczywistościWink


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości