@Owsky
Cytat:Świadome śnienie nie jest rzeczą dla człowieka naturalną
Całkowita nieprawda. Nigdy nie ćwiczyłem świadomego śnienia, ale wiele razy zdarzało mi się mieć świadomy sen. Nie jest to jakaś praktyka, czy coś co zdarza się często: po prostu od czasu do czasu mam taki sen, w którego połowie uświadamiam sobie, że śnię i mogę robić co chcę włącznie z wybudzeniem się. Naprawdę nie sądzę, że jest w tym coś ponadnaturalnego. Paraliż też miałem kilka razy - zazwyczaj nic przyjemnego, nie polecam.
Zamiast straszyć demonami należy się zająć tym, co naprawdę jest problemem. Fantazje o gwałtach nie są zdrowe i nic dziwnego, że gryzie cię sumienie. Więc dla mnie odpowiedź brzmi: tak, coś tu jest nie w porządku, ale nie z powodu świadomego śnienia, tylko ewidentnie niemoralnych rzeczy, które robisz w tym śnie.
Dla chrześcijanina odpowiedzią jest uświadomienie sobie, że każdy z nas ma mnóstwo chorych myśli i pełno rzeczy, których się wstydzi (i słusznie!). To po prostu sumienie na każdym kroku udowadnia nam, że nie jesteśmy tacy super jak o sobie myślimy. Wg Biblii jest to działanie Ducha Świętego mające skłonić nas do pokuty. Dlatego nalezy szukać odpuszczenia winy w wierze w Chrystusa i jego ofierze za nasze grzechy - a potem stopniowo, powoli poddać się procesowi uświęcenia :-)
To jest najważniejsze przesłanie chrześcijaństwa. W porównaniu z tym kwestie różnego rodzaju upiorów są naprawdę drugorzędne i nie ma się czym przesadnie podniecać.
A jeśli sam fakt świadomego śnienia, nawet jeśli w śnie nie robi się nic złego, u kogoś powoduje niepokój, to niech tego lepiej nie robi dla spokoju sumienia. Ale niech też nie osądza innych.