Liczba postów: 59
Liczba wątków: 5
Dołączył: 2017 Jun
Reputacja:
7
(2017-06-24, 06:07 AM)Gerald napisał(a): Oczywiście, że ten się nie myli co nic nie robi.
Tyle, że moim zdaniem, jak się pretenduje do roli nauczyciela czy eksperta, to dobrze byłoby przed kilkugodzinnym wykładem dokładnie sprawdzić co ma się i co chce się powiedzieć.
Bo właśnie takie niuanse, które wytyka np. Eliahu podważają wiarygodność wypowiedzi Fabiana w ogóle. Po co gadać rzeczy, których się do końca i na 100% nie sprawdziło?
A krótkie pytanie mam, bom ciekaw
Joan071 sprawdzasz co mówi Fabian, skoro sam prosi, aby sprawdzać? Na ile sprawdzasz i co dokładnie sprawdziłaś?
A pytam bo jak wspomniał Powała, w życiu polegamy zazwyczaj na jakiś autorytetach w wielu dziedzinach bo nie da się wszystkiego samemu ogarnąć.
Fabian stwarza wrażenie, że jest do tematu przygotowany perfekcyjnie.
A jak wykazuje np. Eliahu, nie jest.
Jeżeli ktoś myli się w jednym to czemu ma się nie pomylić w innym?
Jak idę do dentysty i ten mówi, że trzeba ząb usunąć to idę do następnego na konsultacje. Jak drugi też mówi, że trzeba usunąć to z mniejszym optymizmem, ale idę do trzeciego. A jak ten powie, że ząb da się uratować i go uratuje to więcej do dwóch pierwszych nie pójdę bo w moim mniemaniu nie są kompetentni i szkoda mi zębów
I tu nie chodzi o odwagę bo co to za odwaga hejtowanie na YT katoli, tu chodzi o wiarygodność.
To nie lepiej czegoś nie powiedzieć, jak się nie jest pewnym niż gadać niesprawdzone rzeczy, uznając je za pewnik i przedstawiając je, jako pewnik?
I ja nie mówię, że to wynika ze złej woli
Po prostu mam wyższe oczekiwania i oczekuję wyższych standardów od nauczycieli.
Mitomanów chyba mamy dość, czyż nie?
P.S. zdaje się, że nikt nie ma tyle czasu, aby "pisać do skutku" do kogokolwiek
Od tego Fabian ma ludzi, którzy obsługują kanał, aby mu zgłaszali takie uwagi, aby mógł się do nich odnieść bo ja zdaję sobie sprawę, że chłop nie ma czasu i chęci czytać wszystkich komentarzy pod odcinkami.
No, ale skoro nauczyciel nierzetelny to czemu uczniowie i pomocnicy mają być rzetelni?
P.S2 Żeby nie było, że go tylko hejtuję to dodam, że cieszę się, że działa bo jednak sporo ciekawych informacji można z jego wykładów wyciągnąć i dobrze byłoby, gdyby można było być ich pewnym, aby nie trzeba było się później wstydzić.
Pozdrowienia
Witaj Gerald. Napiszę krótko. Po pierwsze nie uważam, że to co piszesz jest hejtem. Po drugie: Nie o wszystkim chciałabym tu pisać, skoro nie rozmawiałam o pewnych rzeczach z samym Fabianem. Ostatnio z mężem sprawdzaliśmy w Biblii Gdańskiej fragment o miedzianym wężu. Teraz to raczej się skupiałam na tych katolickich doktrynach o Matce Boskiej. Mam trochę inny stosunek do nauk TP niż piszący na tym Forum. Moim zdaniem Fabian sprawia wrażenie, że za dużo chce na raz i przez to On i ekipa nie dają rady. I z tego wynika dużo nieścisłości. Poza tym uważam, że nasza wiara nie powinna być oparta na jakimkolwiek ludzkim autorytecie. Fabian czasem za dużo gada, i to słuchacze mogą go przez to odbierać, że uważa się za eksperta. Sama bym się chciała o niektóre tematy dopytać Fabiana osobiście, ale na razie nie miałam okazji. Ale cenię go za poruszanie niektórych tematów i jednak wystawianie się publicznie. Na razie bardziej od jakiś szczegółów, ( Biblię może w dzisiejszych czasach każdy sam przeczytać) intryguje mnie podejście Fabiana do wiary, duchowości tak ogólnie. Bo czasem widzę sprzeczności. Mamy prawo wymagać od kogoś rzetelności, ale nie uważam, że TP jest nierzetelny złośliwie. Po prostu nie dają rady. Prowadzenie Portalu wydaje się łatwe, jak ktoś tego nie robi. Pozdrawiam.
PS. A pisanie do skutku to bardziej miałam na myśli, napisanie maila, może dwóch z adnotacją do Fabiana: " zależy mi na odpowiedzi." "A jeśli nie chcecie ze mną konkretnie dyskutować, to też proszę mi to wprost zakomunikować."
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 14
Dołączył: 2015 Mar
Reputacja:
93
2017-06-25, 11:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2017-06-25, 11:18 PM przez Eliahu.)
@joann071
Absolutnie o każdym protestanckim, chrześcijańskim leader'ze jego zwolennicy mówią to samo. Że nie jest on guru, że nie trzeba się go słuchać we wszystkim, że nie jest nieomylny a tak naprawdę to on nie jest nawet leader'em tylko jest taki sam jak oni wszyscy. Jednak wystarczy cokolwiek takiemu zarzucić to od razu wszyscy rzucają się by go bronić a jak się nie ustąpi to pojawiają się oskarżenia o złą wolę i ostracyzm. Zawsze. Jednocześnie taki leader ma prawo upominać każdego w grupie a ludzi poza grupą to ma prawo wyśmiewać i jawnie ośmieszać.
Ja tego nie łykam. Ja widzę leader'a i owce.
Piszesz, że masz wątpliwości, widzisz sprzeczności itd. Pytanie, co powstrzymuje cię przed zadaniem wprost pytań i poproszeniem o odpowiedź? Czy naprawdę nie ma niczego z czym byś się całkowicie nie zgadzała? Dlaczego tego nie wyrazić?
Jedyne wytłumaczenie jakie widzę to właśnie lęk przed ostracyzmem i byciem postrzeżonym jako ta która "zasiewa ziarno zwątpienia". To po prostu u chrześcijan jest w złym tonie. Nie wypada się sprzeczać z leader'em a czasem wręcz nie wolno.
A co do nieumyślnych błędów spowodowanych pośpiechem, pewnie - kto ich nie robi. Ja też nagrywam czasami i dopiero potem widzę zwoje błędy. Nawet posty na tym forum edytuję bo czasem napiszę coś co nie zgadza się z faktami. Ludzka rzecz.
Ale nie mów mi, że ta historia o gościu po 17 latach szkoły rabinicznej co to nie wiedział co znaczy את i którego osobiście znał fabian jest tego rodzaju pomyłką.
Szkoły rabiniczne mają listy członków. Ludzie mają nazwiska. Wystarczy zadzwonić. Wiesz jak mało jest ludzi którzy chodzili choćby 7 lat do takich szkół?
Dlaczego tą samą śpiewkę powtarzali misjonarze w USA?
Tego też nie łykam.
To nie mi czy komukolwiek innemu powinno zależeć by Fabian wyjaśnił to konkretne i kilka innych podejrzanych wypowiedzi.
To Fabianowi powinno zależeć.
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 5
Dołączył: 2017 Jun
Reputacja:
7
Eliahu ! Nie chciałam już pisać o Fabianie, ale coś ci powiem. Masz problem z Fabianem, a czepiasz się mnie. Fabian nie jest moim liderem, słucham go wśród kilku innych na yt. Z ostatniego odcinka wiem, że. na jego spotkaniach bywają sympatycy Odwyku. Może ich. podpytaj jak to jest z. TP? A HISTORIĘ Z JAKIMŚ TAM CZŁOWIEKIEM, który coś powiedział, trudno mi oceniać. Martin ma Odwyk i prowadzi go jak chce i tak samo jest z Tajemnym Planem. Nie da się zawsze kogoś do.czegoś przekonać, jeśli On tego nie chce. Nawet jeśli całe tłumy myślą inaczej. Eliahu, nic do Ciebie nie mam i. nie uważam, że trzeba kogoś wyrzucać za własne myślenie. Tak w ogóle to nie lubię, formalizmu instytucji religijnych. Pozdrawiam.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 7
Dołączył: 2015 Mar
Reputacja:
6
(2016-07-05, 11:37 AM)Młodszy brat Szefa napisał(a): (...)
"Wtedy Jahwe rzekł: Duch mój nie może zawsze pozostawać w człowieku, gdyż jest on istotą cielesną; niech więc żyje [tylko] sto dwadzieścia lat." (Rdz 6:3)
A przez kolejny 1000 lat wszyscy żyli dłużej niż 120 lat.
(...)
Każdy żył dłużej niż 120 lat, ale każdy żył krócej niż poprzednik. A jak przeprowadzisz analizę długości ich życia to okazuje się, że zmienia się ono w myśl zależności A + B * (1-exp (-t/T)) gdzie to A to właśnie jest to 120 lat.
Sylwek niedawno liczył dla mnie jakie jest prawdopodobieństwo takiej hipotezy i wychodziło coś powyżej 90% .... i problem ze mną jest tylko taki, że tych jego wyliczeń jeszcze nie zmieniłem w jakiś budujący artykuł. Ale może to kiedyś zrobię.
Ale wniosek jest taki: Bóg zmienił warunki życia na ziemi, a system (organizm ludzki) dopasowywał się do nowych warunków tak jak każdy układ fizyczny (jak rozładowywanie kondensatora, albo wylewanie się wody z wanny).
W.
Liczba postów: 59
Liczba wątków: 5
Dołączył: 2017 Jun
Reputacja:
7
(2017-06-25, 11:16 PM)Eliahu napisał(a): @joann071
Absolutnie o każdym protestanckim, chrześcijańskim leader'ze jego zwolennicy mówią to samo. Że nie jest on guru, że nie trzeba się go słuchać we wszystkim, że nie jest nieomylny a tak naprawdę to on nie jest nawet leader'em tylko jest taki sam jak oni wszyscy. Jednak wystarczy cokolwiek takiemu zarzucić to od razu wszyscy rzucają się by go bronić a jak się nie ustąpi to pojawiają się oskarżenia o złą wolę i ostracyzm. Zawsze. Jednocześnie taki leader ma prawo upominać każdego w grupie a ludzi poza grupą to ma prawo wyśmiewać i jawnie ośmieszać.
Ja tego nie łykam. Ja widzę leader'a i owce.
Piszesz, że masz wątpliwości, widzisz sprzeczności itd. Pytanie, co powstrzymuje cię przed zadaniem wprost pytań i poproszeniem o odpowiedź? Czy naprawdę nie ma niczego z czym byś się całkowicie nie zgadzała? Dlaczego tego nie wyrazić?
Jedyne wytłumaczenie jakie widzę to właśnie lęk przed ostracyzmem i byciem postrzeżonym jako ta która "zasiewa ziarno zwątpienia". To po prostu u chrześcijan jest w złym tonie. Nie wypada się sprzeczać z leader'em a czasem wręcz nie wolno.
A co do nieumyślnych błędów spowodowanych pośpiechem, pewnie - kto ich nie robi. Ja też nagrywam czasami i dopiero potem widzę zwoje błędy. Nawet posty na tym forum edytuję bo czasem napiszę coś co nie zgadza się z faktami. Ludzka rzecz.
Ale nie mów mi, że ta historia o gościu po 17 latach szkoły rabinicznej co to nie wiedział co znaczy את i którego osobiście znał fabian jest tego rodzaju pomyłką.
Szkoły rabiniczne mają listy członków. Ludzie mają nazwiska. Wystarczy zadzwonić. Wiesz jak mało jest ludzi którzy chodzili choćby 7 lat do takich szkół?
Dlaczego tą samą śpiewkę powtarzali misjonarze w USA?
Tego też nie łykam.
To nie mi czy komukolwiek innemu powinno zależeć by Fabian wyjaśnił to konkretne i kilka innych podejrzanych wypowiedzi.
To Fabianowi powinno zależeć.
A odnośnie pytań, nie napisałam, że nie chcę ich zadać, tylko chciałabym zapytać samego F.Błaszkiewicza.
Liczba postów: 898
Liczba wątków: 29
Dołączył: 2015 Mar
Reputacja:
54
(2017-06-27, 05:42 PM)Wojciech Apel napisał(a): (2016-07-05, 11:37 AM)Młodszy brat Szefa napisał(a): (...)
"Wtedy Jahwe rzekł: Duch mój nie może zawsze pozostawać w człowieku, gdyż jest on istotą cielesną; niech więc żyje [tylko] sto dwadzieścia lat." (Rdz 6:3)
A przez kolejny 1000 lat wszyscy żyli dłużej niż 120 lat.
(...)
Każdy żył dłużej niż 120 lat, ale każdy żył krócej niż poprzednik. A jak przeprowadzisz analizę długości ich życia to okazuje się, że zmienia się ono w myśl zależności A + B * (1-exp (-t/T)) gdzie to A to właśnie jest to 120 lat.
Sylwek niedawno liczył dla mnie jakie jest prawdopodobieństwo takiej hipotezy i wychodziło coś powyżej 90% .... i problem ze mną jest tylko taki, że tych jego wyliczeń jeszcze nie zmieniłem w jakiś budujący artykuł. Ale może to kiedyś zrobię.
Ale wniosek jest taki: Bóg zmienił warunki życia na ziemi, a system (organizm ludzki) dopasowywał się do nowych warunków tak jak każdy układ fizyczny (jak rozładowywanie kondensatora, albo wylewanie się wody z wanny).
W. Znaczy ewolucja?
Liczba postów: 259
Liczba wątków: 3
Dołączył: 2015 May
Reputacja:
33
(2017-06-27, 05:42 PM)Wojciech Apel napisał(a): Każdy żył dłużej niż 120 lat, ale każdy żył krócej niż poprzednik. A jak przeprowadzisz analizę długości ich życia to okazuje się, że zmienia się ono w myśl zależności A + B * (1-exp (-t/T)) gdzie to A to właśnie jest to 120 lat.
Wiesz, że jak wprowadzasz jakiś wzór i definiujesz tylko jedną jego składową, to nikt nie wie, o co w nim chodzi? To dopiero wygląda na mentorski ton...
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
Liczba postów: 553
Liczba wątków: 14
Dołączył: 2015 Mar
Reputacja:
93
Ale za to jak mądrze brzmi.
Bez obrazy! Peace!
Liczba postów: 10
Liczba wątków: 2
Dołączył: 2015 Mar
Reputacja:
0
@Eliachu abstrahując od Fabiana, mam prośbę.
Napisz swoje zarzuty co do wiary w to, że Jezus był mesjaszem.
Chciałbym się z tym zmierzyć.
Liczba postów: 259
Liczba wątków: 3
Dołączył: 2015 May
Reputacja:
33
(2017-06-23, 01:19 AM)mateusz napisał(a): (2017-06-22, 10:26 AM)Młodszy brat Szefa napisał(a): A pisałeś o tym w komentarzach albo gdzieś indziej czy tak samo jak Eliahu zachowujesz swoje spostrzeżenia dla siebie? Jeśli nie pisałeś, to przeprowadź eksperyment - napisz komentarz i zobacz, czy zniknie. A, nie zapomnij nam potem wskazać, który to komentarz, żebyśmy mogli też poobserwować.
Szczerze, to ja raczej nie mam ochoty tam pisać. Nie mam jakiegoś poczucia misji, piszę dla przyjemności. Jak mam wrażenie, że gdzieś to może nie być mile widziane, to po prostu sobie odpuszczam, szkoda zachodu.
Ale dzięki za sugestię :-)
Chciałbym nieśmiało zauważyć, że nie masz pewności, czy Twoje uwagi nie są mile widziane, dopóki nie spróbujesz. Więc może jednak warto?
A jeśli nie tam, to tu na pewno są mile widziane. Przynajmniej przeze mnie.
„Szlachetny człowiek wymaga od siebie, prostak od innych.”
Kong Qiu znany jako Konfucjusz
|