Liczba postów: 54
Liczba wątków: 5
Dołączył: 2017 Apr
Reputacja:
5
Gerald. Nie wiesz że na pewno ma plan. Wszystko jest kwestią wiary.
Liczba postów: 274
Liczba wątków: 10
Dołączył: 2017 Jul
Reputacja:
49
Gerald napisał(a):
„Ok, tyle, że w tym wątku nie szukamy winnego czy niewinnego tylko twórcę i przyczynę.
Moim zdaniem Bóg korzysta z różnych możliwości, aby finalnie stała się Jego wola.”
Uważasz, że Bóg mutuje wirusy?
Nie są tworem Boga tylko produktem ubocznym działań wielu pokoleń ludzi, którzy odrzucili władzę Boga, przez co straciliśmy prawo do gwarancji i serwisu na warunkach oferowanych przez Stwórcę.
Człowiek został stworzony na Ziemi. W super warunkach, by móc i chcieć żyć wiecznie na Bożych zasadach. Taki był i jest Boży plan. Bóg się z tego nie wycofał i na pewno to zrealizuje. (np:Izaj 45:18;55:10,11)
Aby to dobrze funkcjonowało potrzebne jest stosowanie się do „zasad Producenta”
Mamy wolną wolę, ale np życie w społeczeństwie wymusza pewne ograniczenia.
Od początku Bóg przygotowywał człowieka,
że tak będzie.
Np: pewnych rzeczy miał nie jeść, uprawiać seks tylko z małżonkiem (odmiennej płci), traktować odpowiednio zwierzęta, nie spożywać krwi, zachowywać higienę itd...
Te wytyczne nie były dane przecież bez powodu.
Olewanie tego co jakiś czas skutkuje tym, że coś wymyka się człowiekowi spod kontroli i dotyka to ogółu społeczeństwa.
Epidemia nie jest karą Bożą, tylko zwykłym skutkiem głupich, krótkowzrocznych decyzji ludzi.
Gdy do super urządzonego domu wprowadzą się lokatorzy - wandale i po jakimś czasie doprowadzą go do ruiny to nierozsądne byłoby za to winić gospodarza, który ich przed tym ostrzegał. To lokatorzy - wandale są winni.
Tak samo jest w przypadku Ziemi i tego co na niej się dzieje.
Winnym nie jest Bóg tylko ludzie, którzy odrzucili Boże kierownictwo.
„Człowiek panuje nad człowiekiem ku jego szkodzie”. (Kaznodziei 8:9)
Bardzo mocno przekonuje mnie to, że jedynym sensownym rozwiązaniem naszych problemów może być tylko definitywne zastąpienie ludzkich rządów przez Królestwo Boże (Daniela 2:44)