Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wybory prezydenckie 2020. Ważne czy nie?
#1
Warto głosować czy nie?
Czy Twój głos coś znaczy i co na to Jezus? Mówił coś o "wyborach"?
Jakieś przemyślenia?
#2
(2020-06-26, 10:18 PM)Gerald napisał(a): Warto głosować czy nie?
Czy Twój głos coś znaczy i co na to Jezus? Mówił coś o "wyborach"?
Jakieś przemyślenia?

Gerald do wyborów chodzi ok 50% osób posiadających prawo wyborcze. Łatwo więc obliczyć, że na 10 osób to tylko 3 osoby wybierają swojego kandydata. Od ciebie więc tylko zależy czy chcesz to zmienić. Ja osobiście uważam, że każdy kto nie idzie na wybory traci moralne prawo komentowania tego co się dzieje w polityce, czy w społeczeństwie.
#3
Czołem.
Gerald. Problem jest dość skomplikowany. I zapewne nie sprowadza się do odpowiedzi warto/nie warto. Temat można i należy chociaż trochę rozwinąć.
Sprawa jest taka. Przedstawię to tak jak ja to widzę. Są ludzie którzy twierdzą że moralnym obowiązkiem każdego obywatela jest oddać głos w trakcie wyborów. Słyszałem też opinię, że jeśli powstrzymujesz się od głosu, to tak jakbyś głosował przeciwko określonej partii. Dla mnie jako człowieka niegłosującego takie opinie są... nie wiem jakiego użyć słowa, dziwne?, mijające się lekko z faktycznym stanem rzeczy?. Nie istnieje żadne moralne prawo w Biblii które zobowiązywałoby do głosowania potencjalnego chrześcijanina. Chyba, że o czymś nie wiem, to proszę o doinformowanie mnie.
Druga sprawa to już taka sprawa bardziej świecka. Po pierwsze ja nie mam czasu na wertowanie programów określonych kandydatów. Nie mam też instrumentów, które by mogły rozliczyć danego kandydata na określony urząd z jego niespełnionych obietnic. Druga sprawa jest taka, że sam polityk może się nie orientować jakie skutki przyniosą jego działania, a co dopiero wyborcy, którzy wywodzą się z różnych środowisk, mając sprzeczne interesy.
Pytanie do Ciebie: czy władza wybrana w wyborach demokratycznych pochodzi od Boga, nawet jeśli nie jesteś jej zwolennikiem, czy nie?
#4
(2020-06-27, 07:39 PM)Przemeks napisał(a): Nie mam też instrumentów, które by mogły rozliczyć danego kandydata na określony urząd z jego niespełnionych obietnic.

No właśnie teraz masz okazję skorzystać z takiego instrumentu. Podoba ci się - zostaje, nie podoba - wypad! No chyba, że twierdzisz że twój głos nic nie zmini? W takim przypadku pamiętaj, że 50% ludzi myśli tak jak ty i nie chodzi na wybory, ty jesteś 50%+1. Następną okazję skorzystania z takiego instrumentu będziesz miał za 4 lata.

[
#5
(2020-06-27, 07:39 PM)Przemeks napisał(a): Pytanie do Ciebie: czy władza wybrana w wyborach demokratycznych pochodzi od Boga, nawet jeśli nie jesteś jej zwolennikiem, czy nie?
Paweł nie rozróżniał władzy na taka czy inną. Powiedział:
13 Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. 2 Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę List św. Pawła do Rzymian 13
Tak więc odpowiadając na pytanie władza, która jest mi nie po myśli, tez pochodzi od Boga.
Ale, że mam taką cudna możliwość zadecydować za siebie to głosuję zawsze. Mam wybór i z niego korzystam.
Poza tym zgadzam się z Konqiem, szkoda, że tak mało ludzi korzysta z tego instrumentu wolności i samostanowienia
#6
(2020-06-27, 07:39 PM)Przemeks napisał(a): Pytanie do Ciebie: czy władza wybrana w wyborach demokratycznych pochodzi od Boga, nawet jeśli nie jesteś jej zwolennikiem, czy nie?
(2020-06-28, 02:13 PM)Gerald napisał(a): Paweł nie rozróżniał władzy na taka czy inną.
Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć pisząc o władzy takiej czy innej.
Gerald napisał(a):Powiedział:
13 Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. 2 Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę List św. Pawła do Rzymian 13
Tak więc odpowiadając na pytanie władza, która jest mi nie po myśli, tez pochodzi od Boga.
A Twoje posty na fb odnośnie partii rządzącej, które ją potępiają nie są skierowane w kierunku potępienia Boga? (Nie masz mi za złe ujawnienia tablicy z fb?)
#7
(2020-06-28, 09:30 PM)Przemeks napisał(a):
(2020-06-27, 07:39 PM)Przemeks napisał(a): Pytanie do Ciebie: czy władza wybrana w wyborach demokratycznych pochodzi od Boga, nawet jeśli nie jesteś jej zwolennikiem, czy nie?
(2020-06-28, 02:13 PM)Gerald napisał(a): Paweł nie rozróżniał władzy na taka czy inną.
Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć pisząc o władzy takiej czy innej.
Piszesz o wyborach demokratycznych, jakby to był jakiś wyznacznik. Dla mnie nie jest, nie ma różnicy.
Cytat:
Cytat:Gerald napisał(a):
Powiedział:
13 Bądźcie posłuszni władzom sprawującym rządy. Każda władza pochodzi bowiem od Boga. Ci, którym podlegacie, również zostali więc powołani przez Niego. 2 Kto przeciwstawia się władzy, burzy porządek ustanowiony przez Boga i sam ściąga na siebie karę List św. Pawła do Rzymian 13
Tak więc odpowiadając na pytanie władza, która jest mi nie po myśli, tez pochodzi od Boga.
A Twoje posty na fb odnośnie partii rządzącej, które ją potępiają nie są skierowane w kierunku potępienia Boga? (Nie masz mi za złe ujawnienia tablicy z fb?)
Najpierw wypadałoby zapytać, a potem ujawniać, raczej w tej kolejności. Nie, nie mam za złe.
Nie są.
Władza deprawuje, władza absolutna deprawuje absolutnie. Ja nazwałbym to krytyką, a nie potępieniem, choć powody do potępienia też znajduję, chociażby za podejście do mniejszości m.inn seksualnych i za brak możliwości debaty, ponieważ dla tej władzy każdy, kto ma inne poglądy i myśli inaczej jest wrogiem do zniszczenia, a nie człowiekiem o innych poglądach, choć sami domagają się uznawania ich poglądów za jedynie słuszne, jedynie polskie i jedynie patriotyczne. Krytyka jest wskazana, aby władza miała świadomość co i gdzie poprawiać. Nawet, jak się z władzą nie zgadzam, to swoje obywatelskie obowiązki wykonuję
Krytyka władzy to nie to samo co wymówienie posłuszeństwa. A, że mam cudowną możliwość zmiany władzy to z tej możliwości korzystam, jeśli taką potrzebę widzę. Nie zawsze się udaje i wtedy godzę się z wyborem i żyję sobie dalej do następnej okazji.
Ludzie chyba zapomnieli już, co oznacza nie mieć wyboru, albo go mieć, albo są po prostu za młodzi, aby pamiętać. Ja pamiętam i dlatego tak tę możliwość doceniam. Ale jeśli ktoś nie pamięta, wystarczy skierować oczy na najbliższy wschód, Białoruś czy Rosję czy choćby Węgry, bo tam w całej krasie widać do czego prowadzi władza absolutna. Jeśli u nas do tego dojdzie to będzie za późno na lęki i lamenty. Ostatnia władza absolutna miała się u nas całkiem dobrze przez ponad 40 lat. Ale może akurat tego potrzebujemy, aby znowu docenić wolność.

Pytanie czy Jezus krytykował ówczesna władzę?
#8
Piszę o władzy wybranej w wyborach demokratycznych, gdyż chcę się skupić na konkretach.
Przepraszam, że nie zapytałem o ujawnienie informacji z Twojej tablicy, doszedłem poniekąd do wniosku, że jeżeli coś publikujesz to mogę o tym wspomnieć.
Wiesz jaki jest jeden z powodów dla których nie głosuję? - jest to program danego kandydata, który właśnie najczęściej prezentuje różne punkty do spełnienia, niekiedy zbieżne z moimi przekonaniami, a niekiedy nie. Nie ma chyba kandydata, który by miał w 100% zbieżne poglądy z moimi, gdyż jak wiemy dany prezydent musi kojarzyć interesy różnych grup społecznych, aby wygrać wybory. Dlatego też ludzie wybierają kandydata, który ma zbliżony program do ich przekonań, narażając się potem na krytykę tych którzy na konkretnego kandydata nie głosowali.
Przeciętny człowiek, który nie idzie na wybory nie ma wielkiego pola do popisu jeśli chodzi o wypowiadanie się o sytuacji w polityce czy w społeczeństwie. To znaczy może trochę ponarzekać w najbliższym otoczeniu o sytuacji, która mu się nie podoba, jeżeli jakaś mu się nie podoba, ale to raczej tyle. To tak a propos postu Konqa.
Nie wiem o co chodzi z tymi mniejszościami seksualnymi. Co zarzucasz ekipie rządzącej?
Co niepokojącego dzieje się na Węgrzech? Tam panuje władza absolutna?
Co to znaczy "bądźcie posłuszni władzy" według Ciebie, Gerald? Bo można to zapewne interpretować na różne sposoby - płacenie podatków, niewszczynanie rewolucji itp. Ważne jest natomiast, co miał na myśli ap. Paweł. W jaki sposób możesz wymówić posłuszeństwo władzy?

Jezus krytykował ówczesną władzę, czy to religijną - faryzeuszy, czy świecką - np. Heroda.
#9
Cytat: Nie wiem o co chodzi z tymi mniejszościami seksualnymi. Co zarzucasz ekipie rządzącej?

No nie wiem, straszenie LGBT we wszystkich możliwych tubach propagandowych przez całą kampanię, co spowodowało potem rzeczywiste akty agresji? Podsycanie strachu przed wymyślonymi "ideologiami", żeby tylko zohydzić politycznych przeciwników i wygrać wybory?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...w,79cfc278

https://www.youtube.com/watch?v=_3AlpuL6Trs

Ci ludzie, wyborcy rządzącej partii, chcą już wymordowania osób homoseksualnych. Nie przesadzam, posłuchaj tego nagrania - niektórzy tam wprost mówią, że trzeba ponownie otworzyć dla nich obozy śmierci. I co partia rządząca z tym robi, jakoś łagodzi sytuację? Nie, tylko jeszcze bardziej podsyca nienawiść.
#10
(2020-07-25, 03:07 PM)mateusz napisał(a):
Cytat: Nie wiem o co chodzi z tymi mniejszościami seksualnymi. Co zarzucasz ekipie rządzącej?

No nie wiem, straszenie LGBT we wszystkich możliwych tubach propagandowych przez całą kampanię, co spowodowało potem rzeczywiste akty agresji? Podsycanie strachu przed wymyślonymi "ideologiami", żeby tylko zohydzić politycznych przeciwników i wygrać wybory?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiado...w,79cfc278

https://www.youtube.com/watch?v=_3AlpuL6Trs

Ci ludzie, wyborcy rządzącej partii, chcą już wymordowania osób homoseksualnych. Nie przesadzam, posłuchaj tego nagrania - niektórzy tam wprost mówią, że trzeba ponownie otworzyć dla nich obozy śmierci. I co partia rządząca z tym robi, jakoś łagodzi sytuację? Nie, tylko jeszcze bardziej podsyca nienawiść.

To chciałem powiedzieć, ale, że nagadałem się się już na forumie to tylko podziękuję Mateuszowi za spostrzeżenia w tak zwany punkt
Dodam tylko, że sąd uznał, że nie ma czegoś takiego, jak "ideologia LGBT" . Twierdzenia tego typu to wydmuszka podobie jak miłościwie panujący.
Są ludzie o takim spojrzeniu na świat
I też Bóg ich stworzył. Taka zagwozdkaWink


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości