2018-08-29, 03:16 PM
(2018-08-27, 03:21 PM)Tizment.90 napisał(a): [ -> ]1 Ewolucja zakłada, że skomplikowane życie powstało same z siebie i nie ingerował w to żaden Bóg. I moje pytanie brzmi. Dlaczego zakładamy, że piramidy nie powstały same z siebie a owca {która może mniejsza, ale bardziej skomplikowana} powstała sama z siebie?
2 Widzę, że bardzo mało ludzi wierzy w ewolucje. Bardzo mało ludzi zakłada, że powstaliśmy sami z siebie. Mnie i ich odróżnia tylko to, że ja zakładam, że Bóg stworzył wszystko a oni mówią, że to kosmici nas stworzyli albo, że żyjemy w symulacji itd. I moje drugie pytanie brzmi czy ty wierzysz w "czystą ewolucję" czy jednak wierzysz, że ktoś za tym stoi?
AD. 1. Z ciekawości zapytam, bo nie rozumiem tej analogii: Istnieje jakiś Bóg, który potrafi budować piramidy? Potrafisz to udowodnić?
AD. 2. Chyba chodzi ci o te forum, bo z tego co się orientuję to większość ludzi na ziemi wierzy w ewolucję. Jeśli chodzi o to co sądzę o przyczynie ewolucji, to nie ma to dla mnie absolutnie żadnego znaczenia, bo to co się liczy to skutki ewolucji, a nie jej przyczyna.
(2018-08-27, 04:59 PM)Tizment.90 napisał(a): [ -> ]1 Co do doboru naturalnego. Dlaczego kiedyś bardzo często dzieci umierały przy porodzie? Przecież gdyby był dobór naturalny to człowiek powinien się dostosować do warunków i przeżywalność potomstwa powinna rosnąć. A do czasu rozpowszechnienia się medycyny umieralność nie malała. To pokazuje, że dobór naturalny nie działa, bo człowiek nie był w stanie się przystosować.
2 Co do losowych mutacji. Większość z nich jest niekorzystna a niekorzystne nie przechodzą dalej dlatego, że istoty z takimi mutacjami w stylu trzecia ręka nie są atrakcyjni. Mutacje neutralne w stylu niebieskie oczy też są rzadkie. A mutacje pozytywne znam tylko jedną.
AD.1. A wiesz, że zachorowalność kobiet na raka piersi wzrasta. To ewenement, bo potrafimy coraz lepiej walczyć z rakiem piersi, jednak ratując taką kobietę, jednocześnie sprawiamy, ze przekazuje ona swoje wadliwe geny córkom i wnuczkom. To samo można analogicznie powiedzieć o umieralności niemowląt. Ona wcale nie zmalała, obecnie rodzi się tylko mały odsetek dzieci, które nie wymagają lekarskiej opieki poporodowej.
AD. 2. W rzeczywistości większość mutacji w stylu "trzecia noga" to rzadkość w porównaniu z innymi mutacjami. Większość mutacji nie ma wpływu na wygląd zewnętrzny, są one związane z ekspresją genów, czyli jak długie i jak gęste włosy będziemy mieli, a nie czy wyrośnie nam w tym miejscu sierść. Natomiast trzecia ręka nie jest wcale nieatrakcyjna, dla partnera, który też ma trzy ręce
Natomiast mutacja "niebieskich oczu" także nie jest wcale neutralna, a zwłaszcza pozytywna. Niebieskie oczy to także brązowe oczy, tylko pozbawione jednego z barwników. Nie wiem więc gdzie tu widzisz pozytywną zmianę. Należy więc założyć, że skoro mutacja nie ma żadnego wpływu na zdobycie przewagi w doborze, to będzie rzadka. Natomiast niebieskie oczy i jasne włosy są wyjątkowo nieatrakcyjne w krajach bliskiego wschodu, bo istnieje tam przewaga osób o innym kolorze. Tam więc taka mutacja u dziecka byłaby wyjątkowo nieatrakcyjna.
(2018-08-28, 09:13 AM)Tizment.90 napisał(a): [ -> ]I czy logicznym jest, że z jednokomórkowca powstał organizm wielokomórkowy?
1. Logiczne. Można prześledzić taką ewolucję np. na drożdżach, które stały się zresztą w wyniku ewolucji organizmami jednokomórkowymi.
(2018-08-28, 09:13 AM)Tizment.90 napisał(a): [ -> ]I dlaczego prawie wszędzie jest DNA lewoskrętne? Gdyby organizmy powstawały z materii nieożywionej to powinno być mniej więcej pół na pół.
Niezupełnie, skoro wszystkie organizmy pochodzą od wspólnego przodka, to logiczne jest, że dziedziczą po nim jedną formę.
(2018-08-28, 09:13 AM)Tizment.90 napisał(a): [ -> ]Mówisz, że materia nieożywiona nie może ewoluować więc jakim cudem z materii nieożywionej mogła powstać ożywiona? Bo ja widzę 2 drogi
1 Materia nieożywiona nie ewoluuje więc życie nie mogło powstać
2 Materia nieożywiona ewoluuje więc piramidy mogły powstać same z siebie bo kamienie przystosowały się do pustyni w taki sposób.
Widzisz jakąś 3 opcje?
Chodzi o to, że ewolucja nakłada na DNA ograniczenia w postaci dziedziczenia kodu. Zmiany w kodzie są tu więc rzadsze. W przypadku materia nieożywionej DNA, lub RNA także się ciągle replikuje, ale nigdy takie dwa organizmy nie będą takie same. Oznacza to niezliczoną liczbę kombinacji kodu, a tym samym i większe prawdopodobieństwo trafienia takiej kombinacji, która lepiej potrafi korzystać z dostępnych zasobów, czyli takiej jaka będzie potrafiła powielać ten sam kod, czyli dziedziczyć.